Wordstream to uznana marka agencji specjalizującej się w tworzeniu narzędzi do automatycznej optymalizacji reklam w Google. Performance Grader to soft, który w kilka chwil wskaże jak możemy technicznie poprawić nasze kampanie AdWords. Działa na zasadzie sprawdzenia wykorzystywanych możliwości panelu AdWords, a także powszechnie uznanych, dobrych praktyk.
Aby zacząć korzystać z Wordstream, należy przyznać temu narzędziu dostęp do naszego konta Google. Dzięki temu pobierze i przemieli statystyki i wypluje ocenę. Ponadto co miesiąc będziemy otrzymywać maila z podsumowaniem postępu lub regresu w optymalizacji kampanii w postaci darmowego raportu. Raport ów składa się z kilku składowych które opisują obecną kondycję naszego konta oraz sugerowane poprawki, które teoretycznie powinny zwiększyć jego skuteczność. Do tego oczywiście garść ładnie ubranych statystyk, których próżno szukać w panelu AdWords.
No to zaczynamy, pierwsza statystyka którą dostajemy wręcz na twarz, to podsumowanie wszystkiego co czeka nas niżej, w skali 1-100%. Jak widać po analizie jednego z moich kont – mam całkiem niezły wynik.
Ponadto do każdego parametru pokazywany jest branżowy benchmark, który pozwala ocenić, jak radzimy sobie na tle konkurencji, lub ogólnie firm z naszego sektora gospodarki.
Kolejną, dość czytelną statystyką jest pokazanie jak dużo pieniędzy i kliknięć tracimy i powinniśmy skorzystać z płatnej opcji Wordstream aby ten stan rzeczy poprawić.
Następnie krótkie podsumowanie statystyk konta:
I szczegółowo różne parametry:
Przewidywana kwota budżetu, który wyrzucimy w błoto w ciągu najbliższego roku na podstawie wykluczania nieskutecznych słów kluczowych.
Diagnostyka używania nowych, rozszerzonych reklam AdWords (ETA)
Statystyka ogólnej skuteczności reklam w rozkładzie na kanał desktop i mobile
Znane już z poprzedniej recenzji – analiza słów kluczowych w rozkładzie na wynik jakości.
Wykres pokazujący relację CTR – średnia pozycja dla najpopularniejszych, używanych słów kluczowych
Wykres naszej pracowitości, tzn ile czynności wykonaliśmy w poprzednim miesiącu lub kwartale w poszczególnych kategoriach optymalizacji konta
Optymalizacja long-tail keyword, pokazująca ile z naszych słów kluczowych zawiera 1,2,3+ wyrazów. Jak widać w tej statystyce mam jeszcze wiele do poprawienia, ale, jak wspomniałem na początku, analiza jest teoretyczna. Sporo słów kluczowych (np. brandowych) ma 1 lub dwa wyrazy i to wcale nie znaczy, że muszą sobie gorzej radzić. Akurat do tej analizy podchodzę więc z rezerwą.
Utrata wyświetleń wraz z powodem – niski ranking reklamy, lub zbyt skromny budżet. Ta statystyka również powinna być traktowana z rezerwą – maksymalizacja udziałów w wyświetleniach może niesie za sobą zwiększanie maksymalnego CPC co może spowodować zbyt wysokie CPA.
Optymalizacja landingów, czyli wskazanie najskuteczniejszych i najmniej skutecznych stron docelowych na koncie. Nie trudno zgadnąć, że najlepiej radzi sobie landing na który kierujemy ludzi z kampanii brandowej.
Ostatnia statystyka to analiza wydatków w rozkładzie na kanał desktop i mobile, nie uważam tego jednak za miarę skuteczności konta, a raczej jako ciekawostkę. Tutaj napisałem, dlaczego reklama AdWords na urządzenia mobilne nie zawsze jest skuteczną strategią
Ostatnia zakładka pokazuje, które z powszechnie uznanych, dobrych praktyk udaje się nam przestrzegać. Jak widać, nawet przy 96% skuteczności konta, zawsze można coś poprawić;
Wordstream pomaga nam naprawić wszystkie niedoskonałości naszego konta za odpowiednią opłatą. Tutaj cena miesięcznego abonamentu uzależniona jest od miesięcznego budżetu w dolarach i tak:
Poniżej 2500$ – 264$ na miesiąc
2500-5000$ – 374$ na miesiąc
5000-10000$ – 464$ na miesiąc
10000-25000$ – 649$ na miesiąc
Powyżej 25000$ – zadzwoń, mają specjalną ofertę
Płacąc za rok z góry, możesz zaoszczędzić 20% miesięcznej kwoty.
W tej cenie zawiera się naprawdę sporo funkcjonalności, które nie są ujęte w mojej recenzji, ponieważ wykraczają poza opisywane narzędzie. Wszystkie możesz znaleźć tutaj
Komu mogę polecić to rozwiązanie? Trudno mi znaleźć grupę docelową w Polsce z powodu relatywnie wysokich cen abonamentu. Uważam, że dobrze prowadzone kampanie powodują utratę niewiele większego budżetu niż wynosi koszt miesięcznej subskrypcji, a przy małych budżetach, koszt tego narzędzia przekroczy potencjalne oszczędności. Z całego serca mogę jednak polecić bezpłatną opcję w ramach której co miesiąc otrzymujemy maila z podsumowaniem naszej pracy z ostatnich 30 dni. W tym przypadku Wordstream Performance Grader przyda się praktycznie każdemu – małym firmom, agencjom oraz dużym przedsiębiorstwom, które posiadają własne działy e-marketingu. Ponadto to narzędzie sprawdzi się też nieźle w rękach marketerów, którzy nie badają konwersji – analiza skuteczności kampanii jest tutaj przedstawiana w ramach ciekawostki a nie głównego pola do optymalizacji.
Zachęcam zatem do skorzystania z darmowej opcji klikając tutaj: http://www.wordstream.com
Jeśli wynik Twojego konta będzie poniżej Twoich oczekiwań, może jednak warto zainteresować się wykupieniem płatnej subskrypcji lub po prostu, skontaktuj się ze mną.
Disclamer: wpis niesponsorowany. Zakładając konto i/lub wykupując u nich subskrypcję z mojego linka nie sprawisz, że Wordstream odpali mi choć złotówkę. Po prostu szczerze polecam spróbować samemu.